Konferencję otworzył starosta pszczyński, Paweł Sadza. Życiorys poety przybliżyła uczestnikom Marcela Kanafek-Lewandowska, radna powiatowa oraz krewna Jana Kupca, która podzieliła się także wspomnieniami rodzinnymi o nim. - Moja ciocia często wspominała, że w niedzielę mieszkańcy zbierali się u nich i prosili Jana Kupca o napisanie licznych pism, m.in. do urzędów. W domu panowała miła i przyjazna atmosfera. Zawsze był to dom otwarty, było dużo radości i było dużo gości - mówiła Marcela Kanafek-Lewandowska.

Ilona Gumola, nauczycielka języka polskiego z I LO im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie opowiedziała o spuściźnie pisarskiej i języku utworów Jana Kupca. - Był człowiekiem, który w swym dość skromnym domu zgromadził ponad 600 książek. Był człowiekiem, który nie ukończył szkół a kontaktował się z właściwie całą elitą kulturalną Śląska. Wreszcie, był człowiekiem, który ośmielił się wytykać tej elicie jej wady - podkreślała Ilona Gumola.

W programie konferencji znalazły się także wystąpienia m.in. Ewy Ryguły - "Środowisko społeczne Łąki w czasach Jana Kupca", Danuty Kocurek - "Działalność Jana Kupca w świetle korespondencji skierowanej do niego", Aleksandra Spyry - "Zbiory Jana Kupca w Muzeum Prasy Śląskiej w Pszczynie" czy Pawła Ziebury - "Działalność Towarzystwa Miłośników Łąki".

Wydarzenie uświetnił występ zespołu DOLANIE, a efekty swojej twórczości zaprezentowali łąccy rękodzielnicy - Feliks Konieczny i Krystyna Konieczny.

Na widowni znaleźli się m.in. Grzegorz Puda, poseł na sejm RP, Teresa Musik dyrektor Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Pszczynie oraz członkowie rodziny Jana Kupca. Jako przedstawiciele prawnuków w konferencji uczestniczyli: Renata Żemła, Gabriela Fabian, Sylwester Pławecki. Nadal żyją również: Rozalia Kanafek, Bernard Smolarz (dzieci i wnuczki Małgorzaty Jana Kupca) oraz Józef Boba (syn wnuczki Franciszki).